Źródło dobrej inspiracji

Poznaj historię Piotra.
Człowieka o ogromnym sercu, od którego wszystko się zaczęło.
Fundacja została nazwana imieniem Piotra Maja. Tak mogliśmy uczcić pamięć człowieka niezwykłego, który zawsze wolał dawać, niż brać. Słuchać, niż być słuchanym. I nieść pomoc, niż samemu o nią prosić.
Przez lata Piotr nieustannie poświęcał swój czas na rzecz tych, którzy potrzebowali pomocy.
Dlatego my dziś pragniemy kontynuować jego dzieło, dbając o wsparcie dla wykluczonych i często zapomnianych oraz niosąc pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna.
Piotr był człowiekiem, który nie potrzebował wielkich słów, by mówić o ważnych rzeczach.
Ciepły chleb, dobry smalec. który często sam przygotowywał i dzielił się z nim kiedy zaczynał pracę. Kiedy pojawiała się wędzona ryba wiedzieliśmy że to od Piotra.



Dla niego gotowanie nie było obowiązkiem było językiem miłości i troski.
Miał dar ten rzadki, spokojny dar widzenia człowieka takim, jaki jest. Bez ocen, bez etykiet.
Kiedy gotował w domu, robił to z pasją artysty i precyzją naukowca.
Nie znosił półśrodków mówił, że jeśli coś robi, to musi być „najlepiej, jak potrafi”.

Wartości Piotra stoją u podstaw naszej misji, a jego duch towarzyszy nam na każdym kroku. Nieustannie kierując nasze działania ku realizacji ideałów, które tak wspaniale reprezentował.
Codziennie brakuje nam naszego Piotra, ale każdy dzień działania naszej Fundacji udowadnia nam, że jest blisko.
